Kru najchętniej bawi się tym,czym siostra. Gdy jednak Zanzi nie ma, Kru sięga po zabawki z półek. To już taki rytuał. Kru staje przed regałem i mówi:"to teraz może... to", po czym ściąga zabawkę. Ze sprzątaniem jest różnie,czasem sama o tym pamięta,robimy to razem. Umawiamy się,że nową zabawkę bierzemy wtedy,gdy stara trafia spowrotem na swoje miejsce. Odkładać Kru lubi bardzo. Zamykanie pudełek i odstawianie misek,tac na półki to wyzwanie.
Wszelkie puzzle traktuję jako przygotowanie do czytania, bo wymagają analizy i syntezy wzrokowej. No i sprawiają nam frajdę.
Zabawa na równowagę, do wykorzystania w domu i na spacerze.
Hej, możesz podać nazwy puzzli ze zdjęć: 1, 3 i 5 oraz zabawki ćwiczącej równowagę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pierwsze to z serii Czu Czu,kwadraty. Drugie to element zestawu Baby genius 3-5 (po siostrze), a samochody pożyczone od siostry. Zabawka na równowagę kupiona używana. Wiem tylko,że była niemieckiej firmy,ale wyrzuciłam już opakowanie :(
OdpowiedzUsuńFajne 'zabawki' :-). Jak często zmieniasz zawartość półek?
OdpowiedzUsuńStaram się co tydzień, zwykle w weekend,bo wtedy mam więcej czasu.
OdpowiedzUsuńPrzesypywanki są już od wielu miesięcy. Bawi się młodsza i starsza. 3,5-letnia dostaje jednak zamiast łyżki np. szczypce. Dużo też przelewa.
Ostatnio Kru wyraźnie sięga po puzzle,stąd ich duża ilość. Nawlekanki zmieniam. Co tydzień jest coś z cyframi, bo powoli zaczyna liczyć. Zwykle 2-3 zabawki zostają. Jeszcze malowanie jest bardzo często-razem z siostrą, a śpiewanie codziennie,bo sprawia jej to największą frajdę.
A idea jest taka: zabawki najrzadziej zdejmowane z półek są wymieniane. Te cieszące się największą popularnością zostają.
OdpowiedzUsuńTe samochody mnie intrygują , jaka to firma, myślę, że byłyby idealne dla chłopaków ;) mają małe podpowiedzi a nie rysunek identycznie wyglądającego auta
OdpowiedzUsuńPostatam się wypytać u kupującego prezent :)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńVilac :)
Usuń