Strony

poniedziałek, 17 marca 2014

Wiosna

Teoretycznie jest jeszcze kalendarzowa zima, za oknem przedwiośnie, ale na naszych pracach już wiosna. Jakiś czas termu zasadziłyśmy z Zanzi pierwsze kwiaty. Narcyzy zdążyły już urosnąć i przekwitnąć. Gdy przysychały ucięłam kwiaty i obłożone w papier toaletowy włożyłam do grubej książki. Po kilku dniach były już dość suche by wykorzystać je do obrazka.
Na kartce był schematyczny kontur drzewa. Zanzi pokolorowała obrazek. Korzystała z farb w sztyfcie, które tak łatwo się rozprowadzają, że aż proszą by dokładnie pokryć całą powierzchnię. Potem smarowała klejem kwiatki i przyklejała. W połowie zmieniłyśmy taktykę i smarowałyśmy kartę, bo suszone kwiatki się kruszyły.


Powstała całkiem wesoła praca :) myślę, że można wykorzystać do niej pierwsze znalezione kwiaty na spacerze lub... nawet trawę :) Suszenie zajmuję około tygodnia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz