Gdy Kru poszła spać zabrałyśmy się za pracę. Zanzi dostała nożyczki do wycięcia trawy. Potem wręczyłam jej klej i dałam wolną rękę. Byłam ciekawa czy i tym razem kropki staną w dwóch rzędach. I...
Kropki ustawiły się w czterech rzędach :) Jestem dumna, że uporała się z problem listka, który nie zmieścił się poziomo na obrazku. Długo zastanawiała się co zrobić z tym fantem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz