Po ćwiczeniu linii prostych pora na linię falowaną. Tego ćwiczenia Zanzi nie lubi, bo sprawia jej dużą trudność. Polecam przynęty :) Wystarczy wyciąć kilka rybek i pozwolić je nakleić po skończonych falach :)
Gdy to już nastąpi możemy pobawić się w liczenie rybek i pokazywaniem na palcach ile ich jest. A na zakończenie pisanie po śladzie.
Polecam je jednak dopiero dla tych dzieci, które już wyraźnie rozumieją idee liczenia. Nie chodzi o to by kopiowało magiczne znaczki, lecz umiało odwzorować ilość za pomocą wygodnego symbolu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz